Z.1.2024
Szanowna Pani Prezydent,
w ostatnim czasie, jadąc autobusami komunikacji miejskiej, moją uwagę przykuły naklejki z informacją, iż drzwi otwierają się po naciśnięciu przycisku przez pasażera. Takie rozwiązania funkcjonują w wielu miastach, takich jak Warszawa, Gdańsk czy Olsztyn. Przycisk uaktywnia się dopiero na przystankach, a pasażerowie, którzy chcą wysiąść, po prostu naciskają przycisk.
Według informacji przekazanej przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej: “(…) Ciepły guzik w autobusach komunikacji miejskiej będzie obowiązywał całodobowo, przez cały rok. Za jego pomocą możliwe będzie uniknięcie nadmiernego wychładzania pojazdu w okresie zimowym oraz usprawnienie pracy klimatyzacji w okresie letnim.” . Zauważyłem jednak, że kierowca na przystanku i tak otwiera wszystkie drzwi w pojeździe, przez co przycisk staje się bezużytczny, a komunikaty informujące o otwieraniu drzwi przyciskiem, wprowadzają pasażerów w błąd.
W związku z powyższym, proszę o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:
1. W ilu autobusach zamontowane są w/w przyciski?
2. Dlaczego nie są one używane?
3. Czy jest w planie zamontowanie w/w przycisków w większej ilości autobusów?
4. Jaki jest koszt montażu w/w przycisków?
/-/Kacper Moroz
Radny Rady Miejskiej w Słupsku